Piękny prezent wynikający z miłości. Król obdarowuje królową
Obdarowanie osoby, którą darzymy głębokim uczuciem, jest chyba jednym z bardziej wartościowych momentów, jakich możemy doświadczyć. Oczywiście możemy temu aktowi „zabrać” nieco poezji określając go na przykład „inwestycją w związek”, ale chyba nie warto tego robić, bo jest to czyn magiczny. Zwłaszcza, kiedy nasz wyszukany, piękny prezent jest niespodzianką. Ta mieszanka drobnej niepewności, niewiedzy czy trafiliśmy dobrze, subtelnej ekscytacji może sprawić, że smak życia poczujemy nieco intensywniej. Czy to właśnie czuł król Nabuchodonozor II, kiedy w II w. n.e. obdarowywał swoją żonę Amytis jednym z siedmiu cudów świata starożytnego – tzw. Wiszącymi Ogrodami Semiramidy? Amitis, która po przeprowadzce do Babilonu tęskniła za zielenią swojego ojczystego kraju Medii, otrzymała piękny prezent wprost z królewskiego serca. Był to podarunek, który podziwiał cały ówczesny świat i który dzisiaj rozbudza wyobraźnię badaczy, historyków, architektów oraz oczywiście romantyków.